Strona Piotra Szymanika |
|
|
Mołstowa
Wakacje w 1996r. spędzałem nad morzem. Łowiłem w Redze ale bez efektów. Pstrągi też nie gryzły ale łowić trzeba było. 03.07. pojechaliśmy na Mołstową do Mołstowa pochodzić za pstrągami, ja w górę, a tato w dół. Daleko nie zaszedłem bo już 300 metrów powyżej młyna duża troć próbowała mnie utopić w rzece. Mając na sobie wodery chodziłem za nią po pachy w wodzie, aby ją odplątać z zatopionego drzewa i krzaków. Robiła ze mną co chciała bo przecież sprzęt miałem na pstrąga. W końcu oboje padliśmy na przybrzeżnym błocie nie mając ochoty na dalszą walkę. Adrenalina puszczała mi jeszcze dwa dni. Troć miała 75 cm i 4,65 kg. Wzięła na żółtego redera nr 2 w czarne kropki i z żółtym chwostem. Poniżej seria zdjęć. << Powrót |
P.Szymanik@poczta.fm lub tel. 605-469-801 lub SMS |
© Szymanik 2000 - 2003 |