Strona Piotra Szymanika

Strona w 100% o trociach i łososiach

 Rega 

 Sezon 1995 

Była to moja i taty trzecia wyprawa na trocie. Pierwsze dwie odbyły się w 1991 i 1992 roku. Wtedy łowiliśmy  na Parsęcie i Radwi, niestety bez efektów.

Czarek i ja na odcinku "czarna droga" w Trzebiatowie.

Poniżej troć 65 cm - 3,10 kg złowiona 30.09.1995 przez tatę koło "stodoły" na obrotówkę, ja zaliczyłem dwa brania.

 Sezon 2001 

Poniżej pierwsza trotka XXI wieku złowiona 01.01.2001 przy "stodole" na woblera. 60 cm - 2.10 kg (nie wytarta).

Poniżej troć 61 cm - 2,30 kg ( kelt ) złowiona 02.01.2001 poniżej "stodoły" na woblera.

Moja druga troć zimowej wyprawy  60 cm - 2.20 kg ( nie wytarta ) złowiona 02.01.2001 przy "czarnej drodze" na woblera. Obok wspólny komplet. Ostatniego dnia miałem trzecią trotkę, która wzięła na obrotówkę ale niestety się spięła, a tato miał jeszcze jedno branie.

Druga wyprawa i znów mam rybę. Srebrniak łososia 68 cm - 2,65 kg na woblera 500 m powyżej pierwszej pompy. Było to 19.02.200. Tato też miał jedną ale mu zwiała.

Trzecia wyprawa była na przełomie marca i kwietnia, ale beze mnie. Tato bez brania, a trzej kumple złowili dwie trotki i mieli kilka brań.

Czwarta i ostatnia wyprawa w ostatnie dwa dni września to kompletna porażka. Trzeba było być w pierwszych dwóch dekadach września, wtedy coś się działo (komplety nie były rzadkością).

<< Powrót